poniedziałek, 27 października 2014

Pamiętasz to miejsce w piwnicy u dziadka? Kiedy przychodziła jesień, zrzucali tam węgiel i jabłka i tam całowaliśmy się pierwszy raz.

Cześć , jak zwykle miałam być tu często i nic z tego nie wyszło - chyba dopadła mnie ta jesienna chandra , jednak mam dla Was wiele zdjęć ,które również możecie zobaczyć na moim INSTAGRAMIE  :) Wczoraj byłam na super koncercie ( happysad, strachy na lachy ) . Po trzech tygodniach praktyk czas wrócić do szkolnej rzeczywistości :c . Czekam tylko na święta i ferie ,tyle nauki przede mną ,pewnie przed Wami też ;c 

sobota, 11 października 2014

alone with my thoughts

Gardło samo zaciska się od smutku . Moje wnętrze panikuje ,nie wiem co mam zrobić . To wszystko z dnia na dzień jest jeszcze bardziej niezrozumiałe . Łza spływa po policzku ,nie chce aby ktoś zauważył jak bardzo jestem słaba . Na co dzień pogodna , jedynie na co dzień